Psychoterapeutka

Jestem absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończyłam specjalizację z psychologii klinicznej człowieka dorosłego.
Pracę magisterską obroniłam w 1985 roku, pisząc o postawach moralnych działaczy podziemnych.
Psychoterapii uczyłam się w Laboratorium Psychoedukacji gdzie odbyłam czteroletnie Szkolenie spełniające wymogi Polskiego Towarzystwa Psychologicznego i Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
Uzyskałam certyfikat Europejskiego Stowarzyszenia Psychoterapii, ukończyłam kurs „Parent-Infant Psychotherapy” w Anna Freud Center w Londynie.
Prowadzę psychoterapię indywidualną w nurcie psychodynamicznym w miarę potrzeb korzystając również z innych podejść.
Głównym obszarem moich zainteresowań jest obecnie psychoterapia okołoporodowa – praca z kobietą w ciąży, w połogu, z matką i dzieckiem w pierwszym roku po porodzie. Jeśli jest taka potrzeba, konsultuję młodych rodziców w ich domu.
Swoją pracę systematycznie superwizuję.

Przyjmuję w warszawskim Laboratorium Psychoedukacji.
Czasami występuję w roli psychoterapeutki w mediach, udzielając wywiadów lub pisząc teksty.
O wojnie i o tym, co możemy zrobić
Instynkt macierzyński nie istnieje
Rozmowa na temat nawiązywania więzi po porodzie

Rozmowa o psychoterapii

Reklama

6 Responses to Psychoterapeutka

  1. Sybila Kowalczyk pisze:

    Dzien dobry
    23.19 W audycji na tokfm określiła pani darowiznę za życia ładnym określeniem którego to nie mogę sobie przypomnieć
    Czy mogłaby pani je przypomnieć
    Dziękuję

  2. Maryla Krasnowska pisze:

    Szanowna Pani! Jestem starą kobietą, nigdy nie nawiązywałam takiego kontaktu. Teraz działam pod wpływem impulsu; widocznie był mocny. Słyszałam wywiad z Panią w TFM .Pani rozmowy ze starymi ludźmi ( tym razem psychoterapeutykami) stały się dla mnie czymś w r rodzaju trzęsienia ziemi. Moje życie we wczesnym dzieciństwie skrzętnie przysypałam popiołem. Można mówić o „pełni życia”.. Myślę, że jestem postrzegana jako kobieta sukcesu- wykształcona, spełniona pod wieloma względami. Jestem tzw. dzieckiem holocaustu. Nie wiem czy to coś pani mówi. Ja nie potrafię nawet sprecyzować czego od Pani oczekuję. Moze zetknęła się Pani z antologią pod redakcją Patrycji Dołowy o przeżyciach żydowskich dzieci w czasie wojny. Na okładce jestem ja. Może to coś wyjaśni. Wiem, że będę się wstydzi ła tej pisaniny. Widocznie jednak-tak musiało być. Pozostaję z szacunkiem Maryla Krasnowska. P.S. Uszczęśliwiłaby mnie Pani odpowiedzią, bez względu jaka by nie była.

  3. ewa pisze:

    Pani Justyno czytam właśnie pani książke rozmowy z psychoterapeutami już dawno nie poczulam takiego spokoju ,czyta sie znakomicie . Zadaje pani pytanie dlaczego psychoterapeuci sa dlugowieczni mnie sie wydaje ze w zawodach pomocowych jesli jestesmy z osoba to jestesmy tu i teraz jestesmy w mindfullness i to jest ten czas bez stresu i bez pospiechu dla pacjenta/osoby i dla pomagajacego

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s